Otrzeźwiała w kilka sekund. Stała
w kuchni, zaciskając palce na wysuniętym blacie, gdy Natalia dzwoniła do Arka,
by dowiedzieć się o co chodziło z tą wiadomością jaką zostawił jej tej nocy na
poczcie głosowej. Po jakiś 15 minutach rozmowy, które dla Elki stojącej kilka
metrów od niej były co najmniej jak rok, Natalia zakończyła rozmowę obiecując,
że kiedyś tam się spotkają ale nie wie kiedy bo jest bardzo zajęta.