„Wracam bo chcę. Wracam, bo
wydaje mi się, że to dobra decyzja. Wracam, bo nie lubię tandety, która
próbował Wam wcisnąć konkurencyjny portal.
I dlatego, że prosiliście, żebym się odezwała. W końcu jak się ma głos, trzeba
go użyć. Dlatego postanowiłam.. Myślę, że tematów mi nie zabraknie. Bo dla
singielki bycie w związku to dopiero poligon… Poza tym warto w końcu opisać, co
się dzieje po mitycznym „i żyli długo i szczęśliwie”. Będę więc pisać. Show
must go on, ale nie w showbiz, tylko w „Co tam?”. Czyli tam, gdzie zawsze
pisałam”